Słońsk to niewielka miejscowość na ziemi lubuskiej. Warto się tutaj zatrzymać, choćby na jeden dzień. Ale będzie to za mało, by zobaczyć wszystkie atrakcje. Co na nas czeka – małomiasteczkowa zabudowa (dziś Słońsk jest wsią, siedzibą gminy), kościół (z ołtarzem głównym z XVI wieku, przeniesionym z zamku Hohenzollernów w Berlinie), ruiny zamku joannitów (przez ponad 400 lat Słońsk/Sonnenburg był stolicą brandenburskiego baliwatu zakonu joannitów), Muzeum Martyrologii (w 1933 r. utworzono tu pierwsze ciężkie hitlerowskie więzienie), Ośrodek Muzealno-Edukacyjny Parku Narodowego „Ujście Warty” (nowoczesny ośrodek otwarty w 2022 r.), Wystawa Pamiątek Regionalnych. Na turystów czekają liczne ścieżki turystyczne, edukacyjne i przyrodnicze, trasy rowerowe.

Chciałbym zwrócić uwagę na jedno miejsce – bliskie moim zainteresowaniom – Wystawę Pamiątek Regionalnych. Mieści się ona w starym XVIII wiecznym, szachulcowym budynku dawnej plebanii protestanckiej, później szkoły (obecnie należy do miejscowej parafii pw. Matki Boskiej Częstochowskiej)  tuż obok kościoła (Plac Wolności 1). Wystawa otwarta jest w zależności od potrzeb. Najlepiej chęć jej obejrzenia zgłaszać wcześniej na jeden z podanych numerów telefonów.

Godziny otwarcia Wystawy Pamiątek Regionalnych w Słońsku i numery telefonów do przewodników. Foto autor

Początki Izby wiążą się z pierwszą Wystawą Pamiątek Regionalnych zorganizowanej w 2001 r.  przez miejscowych społeczników. Wkrótce po tym opiekę nad Wystawą przejęło utworzone w tym samym roku Towarzystwo Przyjaciół Słońska  „Unitis Viribus” (łac. „wspólnymi siłami”). Towarzystwo tak pisze o sobie: Wspólnymi siłami (unitis viribus) staramy się zmieniać na lepsze nasze otoczenie. Najważniejsze cele Towarzystwa to zachowanie dziedzictwa kulturowego, ochrona przyrody i promocja naszej miejscowości, szczególnie poprzez propagowanie ekoturystyki. Prezesem Towarzystwa jest Izabella Engel.

Wystawa zajmuje dwie niewielkie izby, stąd miejsce wystawiennicze jest ograniczone i nie wszystkie zgromadzone eksponaty mogą być właściwie zaprezentowane. A jest ich sporo i każdy znajdzie tu coś interesującego. Dotyczą one przeszłości Słońska (niem. Sonnenburg), ale również historii rodzin osadników, którzy docierali do miejscowości od 1945 r. z różnych terenów przedwojennej Polski. Znajdziemy tu stare krzesło z joannickiego zamku, zworniki żeber sklepienia gwiaździestego z kościoła, cegły z sonnenburskich cegielni, łapcie z lipowego łyka, dokumenty, fotografie, narzędzia, przedmioty codziennego użytku pozostawione przez dawnych mieszkańców oraz przywiezione przez osadników. Autorzy wystawy podkreślają, że zarówno to co było tu przed II wojną, jak i dobytek osadników to elementy dziedzictwa kulturowego tych ziem.

Ekspozycja – wnętrze starej kuchni
Ekspozycja – narzędzia drewniane
Fragment ekspozycji
Stary kosz przywieziony przez osadników z Kresów Wschodnich
Sygnowane krzesło z zamku joannitów w Słońsku
Konstantin Graf von Solms-Sonnenwalde 1860
Gipsowe odlewy ceramicznych zworników ze sklepienia joannickiego kościoła zakonnego w Słońsku.
Odlewy zdjęte w 1925 r. podczas prac renowacyjnych
Ceramiczne obciążniki do sieci z gmerkami – znakami właścicieli
Ekspozycja – stare żeliwne gofrownice (z przepisami na „pruskie gofry” na górnej płycie), żelaza do pieczenia opłatków, drewniane formy
Dyplom za 15 lat pracy sygnowany Blut und Boden (pol. „krew i ziemia”), z motywem „pracowitego niemieckiego rolnika” z okresu III Rzeszy Niemieckiej
Stare gazety – egzemplarze Illustrierter Film-Kurier
Franz Joseph Jubelbier – półlitrowa, ceramiczna butelka do piwa z klamrą
Tabliczki z nazwami ulic z nieodległej przeszłości

Wiele eksponatów ma bardzo ciekawą historię, o której wspaniale opowiada i chętnie dzieli się swoją wiedzą jeden z działaczy Towarzystwa – Henryk Radowski. Członek zarządu TPS i jeden z jego założycieli, wielki pasjonat historii Słońska, regionalista, mocno zaangażowany w działania społeczne, pomysłodawca i prezydent słońskiego klubu miłośników ptaków, zwanego Rzeczpospolitą Ptasią. Urodzony w Słońsku, którego dziadkowie i rodzice trafili tu z pierwszym transportem w lipcu 1945 roku. Henryk Radowski jest współredaktorem zbioru wspomnień mieszkańców Słońska „Zapomniane bogactwo Kresów Wschodnich” z 2011 r. czy najnowszej publikacji „Tego świata już nie ma. Rozmowy z moją Mamą o rodzinie i Słońsku”, wydanej w 2021 r.

Żal było odjeżdżać. Do Słońska wrócę już wkrótce.

Henryk Radowski przed wejściem na Wystawę Pamiątek Regionalnych w Słońsku
Autor z Henrykiem Radowskim

Warto poszerzyć swoją wiedzę o Słońsku (Sonnenburgu) sięgając do wydawnictw Towarzystwa Przyjaciół Słońska.

Zapomniane bogactwo Kresów Wschodnich, red. Paulina Capała, Izabella Engel, Barbara Gąsiorek, Małgorzata Maksymczak-Żyła, Henryk Radowski, Słońsk 2011.
Publikacja
Ernst-Jürgen Schilling, Eberhard Stege, Westminster Ziemi Lubuskiej. 500 lat joannickiego kościoła zakonnego w Sonnenburgu / Słońsku (1508-2008) na tle rozwoju miasta, Słońsk 2012.
Fragment publikacji
Małgorzata Maksymczak-Żyła, Joanna Piskorowska, Renata Ochwat, Dawno temu w Sonnenburgu i na Warciańskich Błotach, Słońsk 2019.
Fragment publikacji

Henryk Radowski, Tego świata już nie ma. Rozmowy z moją Mamą o rodzinie i Słońsku, Słońsk 2021.
Fragment publikacji

Dodaj komentarz