Wiersz „Ucieczka” jest jedną z pierwszych prób poetyckich Wincentego Byrskiego. Pochodzi z grudnia 1891 r. (kilka miesięcy po uzyskaniu matury w niemieckiej Wyższej Szkole Przemysłowej w Bielsku). Ten prosty wiersz miłosny skierowany był do pierwszej miłości Wincentego – Basi. Rękopis pochodzi z czasów późniejszych. Autor umieścił go wraz z innymi wierszami w zbiorze zatytułowanym „Pozostałe pierwiosnki”.
Ucieczka
Puść mnie, ciszo! Puść, złowroga!
Miesiąc tak przecudnie lśni,
Noc rozkoszna, noc tak błoga,
W niebie tyle gwiazdek tkwi.
Samotności niepojęta,
Wyrwę ci się z twoich szpon!
Zerwę twe nieznośne pęta,
Do dziewczęcych umknę gron.
Zguba więc wam, nudy, zguba!
Aż z radości serce drga;
Tam Basienka moja luba
Zaraz mi całuska da.
Może mi też i dokuczy,
Ale nie dbam o to już;
Wszak przysłowie stare uczy
Że bez cierni niema róż!
Kozy 16 XII 1891