
W 1900 r. Wincenty Byrski zamieszkał w Żywcu, gdzie pełnił służbę na tamtejszej stacji kolejowej. Spędził tu 11 lat, po czym został awansowany na stanowisko naczelnika ruchu i przeniesiony do Trzebini.
Wiersz Maj pochodzi z cyklu zatytułowanego „Przygody” (Marceli Olma, Wokół języka poetyckiego Wincentego Byrskiego. Studia ze stylistyki i lingwistyki kulturowej, Kraków 2021, s. 305). Napisany został w czasie jego pobytu w Żywcu 21 maja 1910 r. W tym czasie Byrski miał już za sobą pierwsze publikacje swoich utworów (1900 r.), a w 1909 r. jego twórczością zainteresował się dwutygodnik „Djabeł”, na łamach którego opublikowano kilka utworów (w tym czasie podpisywał je pseudonimem „Budzisz”).
Fotografia rodzinna Wincentego Byrskiego z żoną Heleną i córką Anną z 1908 r. (foto Władysław Honkisz, Jest taka wieś Kozy, Bielsko-Biała 1997, s. 122).

Maj
Szedłem, dzień błękitny był majowy,
Śmiał się szczerze do każdego kwiatka,
Doń się śmiała płodna ziemia-matka,
Rój jaskółek wyleciał na łowy.
Idę, wtem się z wiklinnych zarośli
Wychyliła w dzień ów jasny, biały
Dziewa jakaś – oczy, istne gały –
Wzrok zmęczony, bez wyrazu, ośli.
Idę cudną, cienistą aleją,
Na tę biedę litościwie patrzę,
Zda się, łzy serdeczne się poleją.
Pod zapaską flaszkę z wódką chowa,
To jej szczęście, skarby najbogatsze –
Boże! Z żalu w uściech mrą mi słowa.
Żywiec, 21 maja 1910
Zapaska – obszerny fartuch, noszony na spódnicy przez wiejskie kobiety, wiązany z tyłu w pasie. Zapaska chroniła spódnicę przed zniszczeniem i zabrudzeniem podczas codziennych czynności (zapaska służyła np. do przenoszenia w niej płodów rolnych).
W uściech – w ustach; por. Psalm 34 Jana Kochanowskiego Panu ja dziękować będę ze wszystkiego,/W uściech moich ustać nie ma chwała Jego.
Mrą – umierają